Punk’s not dead – historia gatunku

punk rock historia
Sam Punk Rock miał być powrotem do muzyki Rock'n'roll'a. Muzyczna historia co prawda zatacza koło, ale nigdy nie dzieje się tak, że wraca w dawnej formie | fot.: Fotolia

„Punk’s not dead” to chyba jeden z najbardziej popularnych muzycznych powiedzeń, z jakim każdy z nas kiedyś się spotkał. Dużo się mówi o samej kulturze, aktywna w XX wieku, powracająca na salony obecnie. Możemy spotkać się z niezwykle empatyczną postawą, co do przedstawicieli tej subkultury, jak również przeciwnie. Ile ludzi, tyle opinii. Jednak, co najciekawsze….Ten barwny gatunek muzyczny niesie za sobą naprawdę niesamowitą historię!

Nowy nurt

Początki naradzającego się gatunku muzycznego możemy ocenić na połowę lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Wówczas, w Nowym Jorku, Brisbane oraz Londynie scenę zaczęły podbijać zespoły takie jak znany Ramones czy Blondie. Były to zupełnie niezależne kapele, na których koncerty przychodziła lokalna społeczność. Eventy odbywały się w wybranych klubach muzycznych, w których panował podziemny klimat. Wylewające się piwo, zapach papierosów i proste muzyczne riffy, których szum niósł się na lokalne kamienice. Wszystkie te czynniki tworzyły niepowtarzalny i jak dotąd niespotykany klimat. Kluby znalazły swoich zwolenników, a jeszcze więcej przeciwników.

Muzyka

Sam Punk Rock miał być powrotem do muzyki Rock’n’roll’a. Muzyczna historia co prawda zatacza koło, ale nigdy nie dzieje się tak, że wraca w dawnej formie. Zawsze przechodzi pewne modyfikacje i zmiany. Tak samo było również w tym przypadku. Duże wpływy muzyki reggae i ska odmieniły pewną kulturową podstawę, dając początki brudnemu Punk Rock’owi. Technicznie, muzyka ta była bardzo prosta, agresywna. Czasami grana w sposób niedokładny, co też było jej charakterystyczną cechą. Zazwyczaj utwory składały się z bardzo prostych trzech lub czterech akordów. Tekstowo, punk poruszał kontrowersyjne tematy polityki, seksualności czy miłości. Było to owiane aurą prowokacji, stąd też tak podzielne opinie w społeczeństwie na temat gatunku. Z biegiem czasu powstawały nowe podgatunki takie jak bardziej pozytywny hardcore punk czy emo-core. Znane tematyczne hasło „do it yourself”, nawoływało słuchaczy do tworzenia własnych, amatorskich zespołów. Powstawały magazyny dla miłośników kultury, w której mogliśmy dowiedzieć się o koncertach, nowych kapelach.

Koncepcja

Przedstawiciele Punk Rocka często byli oskarżani o chuligaństwo i bezmyślność. Owszem, bywało tak w pojedynczych przypadkach, gdzie muzyka brana była przez słuchaczy zbyt dosłownie. To samo spostrzeżenie można wynieść z obserwacji koncertów. Agresywne pogo, wulgarny język, rzucanie i oblewanie się alkoholem. Jednakże, gatunek sam w sobie jest satyrą, ironią względem norm i moralnych zasad narzucanych przez społeczeństwo. Muzyka ta w gruncie rzeczy ukazuje krytykę wobec narzucanych człowiekowi koncepcji. Głębiej patrząc, nakierowuje ludzi na bycie indywidualnymi jednostkami. Punk Rock jest buntem wobec ujednolicenia się społeczeństwa i jego warstw. Sugeruje robić w życiu rzeczy, jakie się chce-nie zważając przy tym na krytykę innych osób. Jest to głęboko zakorzenione przesłanie, uświadamiające jedyny w swoim rodzaju urok brudnej, piwnicznej muzyki.

Przedstawiciele

Kultowi kreatorzy muzyki punk to: Ramones, Television, Blondie, Suicide, Patti Smith Group i Richard Hell & the Voidoids, The Saints, Sex Pistols, The Damned ,The Clash.

Przedstawicielami tzw. drugiej fali byli:  Dead Kennedys, Minor Threat, Cro-mags, Rollins Band, NOFX, Bad Religion, Conflict, Subhumans, Exploited.

W latach 90. zaś zespoły nawiązujące swą estetyką do punka stawały się tworami popkulturowymi: Green Day, Rancid i The Offspring.

W Polsce punka grali: Dezerter, Tilt, Deadlock, Brygada Kryzys, Armia, Siekiera.

TBE