Rolety plisowane albo inaczej plisy dachowe, to rozwiązanie, które ma bardzo dużo zalet. My przedstawiamy pięć z nich, ale zaręczamy, że jest więcej.
Możliwość przesłonięcia dowolnego fragmentu szyby
Rolety plisowane jako jedyne pozwalają przesłonić środek okna, pozostawiając odsłoniętą górę i dół. To rozwiązanie sprawdza się szczególnie w przypadku okien wychodzących na południe. Wpadające do pokoju słońce skutecznie utrudnia pracę lub uniemożliwia odpoczynek. W przypadku zasłon lub klasycznych rolet często trzeba zasłonić połowę okna. Tymczasem plisy okienne są w tym momencie bardziej praktyczne, bo pozwalają zasłonić tylko wąski fragment szyby.
Możliwość montowania razem z prowadnicami na oknach dachowych
Plisy dachowe, zgodnie ze swoją nazwą są doskonałym rozwiązaniem w oknach dachowych. Jeśli zamontuje się je razem z prowadnicami, roleta będzie przylegała do okna niezależnie od pozycji, w jakiej zostanie ono ustawione. Nie ma tu ryzyka, że roleta będzie odstawała, powiewała na wietrze, czy dosłownie zwisała z sufitu. W oknach dachowych nie ma potrzeby wieszania firanek, bo i tak nikt przez takie okna nie zajrzy, natomiast rolety plisowane zadbają o to, by nad ranem i w ciągu dnia do pomieszczenia nie wpadało zbyt dużo światła słonecznego, zwłaszcza latem.
Duży wybór kolorów
Plisy dachowe mogą być praktycznie dowolnie dobrane do wnętrza pod względem kolorystyki. Producenci oferują plisy dachowe bardzo wielu kolorach, począwszy od tradycyjnej bieli, poprzez odcienie beżu, brązu, grafitu aż do czerni. Nie brakuje też bardziej zaskakujących rozwiązań. Bez trudu uda się kupić i zamontować roletę plisowaną w kolorze fuksji, wiosennej trawy, morskim, cytrynowym czy różowym. Kolor rolet dobiera się na ogół do koloru dodatków we wnętrzu, rzadziej do koloru ścian.
Idealne rozwiązanie do małych pomieszczeń
Rolety plisowane praktycznie nie zajmują miejsca, są więc idealne do małych pomieszczeń, w których nie tylko nie zabierają cennej przestrzeni, ale też sprawiają, że wnętrze wydaje się wizualnie większe. Wbrew pozorom odstająca na dziesięć lub piętnaście centymetrów od okna zasłona robi bardzo dużą różnicę, tym bardziej że zwykle sięga do podłogi, a więc zabiera miejsce pod oknem. W przypadku rolety plisowanej pod oknem można postawić na przykład komodę albo stolik kawowy. Także po otwarciu okna wyraźnie czuje się różnicę – zasłonka lub firanka poruszałyby się razem z wiatrem, plisa pozostaje nieruchoma. Może się wydawać, że to nie ma znaczenia, ale tylko do momentu, w którym zajdzie potrzeba zaaranżowania przestrzeni w małej kuchni.
Możliwość demontażu i prania
Rolety plisowane, w przeciwieństwie do klasycznych rolet, można zdjąć z okna i uprać. Wyjątkiem są rolety ze sterowaniem elektronicznym, ich nie można zanurzać w wodzie.
Nie poleca się prania rolet w pralkach automatycznych. W żadnym wypadku nie można ich wirować. Zalecane jest pranie ręczne w ciepłej, ale nie gorącej wodzie z łagodnym detergentem. Optymalna temperatura wody to 30°C. Roletę należy najpierw namoczyć, po kwadransie rozłożyć i pozwolić, by woda dostała się we wszystkie zagłębienia. Najbezpieczniej jest czyścić roletę ręką. Ostatni etap to płukanie, najlepiej prysznicem. Po tym należy roletę złożyć i w takim stanie suszyć minimum 12 godzin. Roleta może schnąć na oknie, ale nie można jej rozwinąć, dopóki nie będzie całkiem sucha.
Przeczytaj także: Kiedy warto wybrać plisy dachowe jako ochronę przed słońcem na poddaszu?
Materiał partnera zewnętrznego