Licytacje są coraz częściej kojarzone z kupowaniem przedmiotów użytku osobistego na internetowych portalach aukcyjnych. Aukcje to jednak w dalszym ciągu przede wszystkim temat związany ze sztuką. Dzięki licytacjom można stać się posiadaczem wymarzonego obrazu, ale również sprzedać posiadane dzieło.
Licytowanie dzieł sztuki to prawdziwa przygoda dla wytrawnych kolekcjonerów. Aukcje stwarzają okazję do zdobycia obrazu za atrakcyjną cenę, oczywiście przy odrobinie szczęścia, wyczucia i wiedzy. Aukcje obrazów to jednak nie tylko miejsce, gdzie łowca rozpoczyna swoje polowanie, ale również szansa dla osoby niezainteresowanej sztuką na sprzedanie płótna, które jest w jej posiadaniu. W jaki sposób można sprzedać dzieło?
Od wyceny do sprzedaży
Aby sprzedać obraz na aukcji, nie wystarczy przyjść z nim do domu aukcyjnego i go wystawić. Od momentu przyniesienia dzieła do jego sprzedaży jeszcze długa droga, ale zacznijmy od początku na przykładzie warszawskiego Domu Aukcyjnego Piękna Gallery.
Pierwszy krok to oględziny obrazu. Można wysłać do domu aukcyjnego wiadomość i załączyć zdjęcia, które pozwolą zespołowi specjalistów ocenić jego stan i wartość, ale przede wszystkim określić, czy można je wystawić na aukcję. Po wstępnej akceptacji następuje analiza oraz próba znalezienia dla obrazu atrakcyjnej ceny wywoławczej. I tu zaczynają się trudności.
Wycena obrazu
Znalezienie atrakcyjnej ceny wywoławczej jest niezbędne, by obraz się sprzedał, a to leży w interesie zarówno właściciela, jak i domu aukcyjnego. Problem tkwi jednak w tym, że „atrakcyjna cena” dla jednej i drugiej strony może oznaczać coś zupełnie innego. Dom aukcyjny chce tak ustawić kwotę początkową, by zachęciła uczestników aukcji do licytowania. Właściciel często chciałby, by cena była jak najwyższa, a wpływ na to może mieć zawyżenie wartości dzieła w jego oczach przez wzgląd na wartość sentymentalną. Zbyt wysoka cena może jednak sprawić, że obraz nie zostanie sprzedany, a to przyniesie straty domowi aukcyjnemu, któremu koszty promocji się nie zwrócą, ale również właścicielowi, bo łatka niesprzedanego obrazu może zniechęcać potencjalnych nabywców do kupna w późniejszym czasie.
Licytacja
Gdy cena wywoławcza zostanie ustalona, dalszy rozwój wypadków zależy już od chętnych do nabycia obrazu. W przypadku wielu osób chcących kupić dzieło może okazać się, że ostateczna cena będzie wyższa niż wymarzona przez właściciela.
Materiał partnera zewnętrznego
