Śmierć jest tematem, który w naszej kulturze budzi bardzo dużo sprzeczności i kontrowersji. Odchodzenie nie wpisuje się bowiem w kult młodości i piękna, które stanowią paradygmat dzisiejszego spojrzenia na świat. Reportaż „Soroczka” autorstwa Angeliki Kuźniak to książka, która wdziera się do naszej codzienności i otwiera drzwi do tematów, od których na co dzień – mniej lub bardziej świadomie – uciekamy. Bohaterami są bowiem osoby starsze, które ze śmiercią nie tylko już się pogodziły, ale wręcz czekają na nią z otwartymi ramionami.
Niebieska sukienka i specjalny garnitur
Niemal każde spotkanie autorki z rozmówcami rozpoczyna się od zaprezentowania stroju, który zamknięty w szafie leży i czeka na dzień, w którym razem z właścicielem trafi do trumny. To właśnie stroje są katalizatorem refleksji nad życiem i odchodzeniem, które stanowią trzon tego fantastycznego reportażu. Autorka z wielką wrażliwością wysłuchuje historii osób, które większość życia mają już za sobą i są pogodzone z nieuniknionym. Niektórzy wypatrują śmierci z utęsknieniem, innymi z niewielką dozą lęku. Wszyscy jednak są świadomi jej nieuchronności i pogodzeni z losem.
Wspomnienia z samotności
Bohaterowie reportażu Angeliki Kuźniak są bardzo różni. Kobieta, która przez całe życie zajmuje się przygotowywaniem ciał do pogrzebu, samotna staruszka, której rodzina woli spędzać święta na Dominikanie niż w jej towarzystwie, kobieta w średnim wieku, której syn zginął w wypadku, a ona sama myśli jedynie o tym, aby jak najszybciej do niego dołączyć. Wiele osobowości, wiele historii i wiele wspomnień, także tych tragicznych, wojennych, spotka się na kartach książki tworząc jedną wspólną opowieść – o tym, że wizji ostatecznego odejścia nie warto od siebie odsuwać.
Współczesny danse macabre
Można z powodzeniem zaryzykować stwierdzenie, że cała kultura XXI wieku opiera się na wypieraniu śmierci z naszego codziennego życia. Nie akceptujemy starzenia się, a wizję ostatecznego odchodzenia spychamy na margines swojej świadomości. Media społecznościowe, kultura, codzienność, moda – wszystkie te aspekty życia utwierdzają odbiorców w kulcie młodości i poczuciu nieśmiertelności. „Soroczka” to reportaż, który odwraca te przekonania o sto osiemdziesiąt stopni i konfrontuje nas z tym, co nieuniknione. Wielu rozmówców Angeliki Kuźniak to osoby, które całe życie lub tylko młodość spędziły na wsi, gdzie ciało po śmierci przebywa w domu, wśród najbliższych. Poddawane jest rytuałom a społeczność jednoczy się przy nim we wspólnej modlitwie. Zwyczaje te dzisiaj zanikają, szczególnie w dużych miastach i można je spotykać tylko w niektórych regionach Polski. Po śmierci nasze zwłoki trafiają do zakładów pogrzebowych, a najbliższym ukazywane są już po procesie przygotowania ich do pogrzebu przez specjalistów. Umieranie nie istnieje w naszej świadomości, dlatego – bardzo często – nie potrafimy sobie z nim radzić. Właśnie dlatego konfrontacja z bohaterami reportażu jest tak bolesna i jednocześnie oczyszczająca.
MDZ