Sonia Bohosiewicz zaśpiewa standardy jazzowe

Płyta utrzymana będzie w stylistyce jazzowej, a znajdą się na niej największe przeboje tego rodzaju muzyki. Sonia Bohosiewicz zapewnia przy tym, że choć coraz mocniej pociąga ją świat muzyki, nie zamierza rezygnować z kariery aktorskiej | fot.: Newseria

Rozśpiewałam się po filmie „Excentrycy” – mówi aktorka. Od dłuższego czasu gwiazda jeździ po Polsce z koncertem „10 sekretów Marylin Monroe”, teraz natomiast postanowiła nagrać płytę. Znajdą się na niej standardy muzyki jazzowej.

Film „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy” w reżyserii Janusza Majewskiego miał premierę w styczniu 2016 roku. Opowiadał o młodym jazzmanie, który w latach 50. zakłada swingowy big-band i rusza w trasę po Polsce. W roli głównej wystąpił Maciej Stuhr, Sonia Bohosiewicz natomiast wcieliła się w jego siostrę, Wandę. Gwiazda twierdzi, że to właśnie dzięki tej roli zaczęła myśleć o karierze wokalnej.

– Od pewnego czasu, kiedy zaczęłam w ogóle śpiewać bardziej na poważnie po filmie „Excentrycy”, rozśpiewałam się – mówi Sonia Bohosiewicz agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Nie była to pierwsza styczność artystki ze śpiewem – wielokrotnie występowała już na festiwalach muzycznych, gościnnie wykonała również utwór „Wiosna, ach to ty” na płycie zespołu Plateau, zatytułowanej „Projekt Grechuta”. Koncentrowała się jednak na piosence aktorskiej, w filmie Janusza Majewskiego wykonywała natomiast muzykę jazzową. Przed rozpoczęciem zdjęć przez kilka miesięcy brała lekcje śpiewu u znanej wokalistki jazzowej Agnieszki Hekiert. Obecnie Sonii Bohosiewicz można słuchać na żywo podczas koncertów „10 sekretów Marylin Monroe”.

 Mam swoje koncerty, z którymi jeżdżę po Polsce, a konsekwencją jest to, że będę nagrywała swoją pierwszą płytę – mam nadzieję, że dopiero pierwszą, ponieważ będą następne – mówi aktorka.

Płyta utrzymana będzie w stylistyce jazzowej, a znajdą się na niej największe przeboje tego rodzaju muzyki. Sonia Bohosiewicz zapewnia przy tym, że choć coraz mocniej pociąga ją świat muzyki, nie zamierza rezygnować z kariery aktorskiej.

– Przecież doba ma aż 37 godzin – żartuje gwiazda.

Aktorkę można obecnie oglądać w filmie „Narzeczony na niby”, który miał premierę w połowie stycznia. Gwiazda pracuje również na planie serialu „Diagnoza”, w którym wciela się w postać Wandy Jureczko – pielęgniarki oddziałowej w szpitalu w Rybniku. Wiosną stacja TVN ma pokazać drugi sezon tego dobrze przyjętego przez widzów formatu.


@Newseria