Wraz z rozwojem gospodarczym kraju i naturalnym w tym stanie rzeczy uelastycznieniem systemu prawa pracy oraz zmianą w zakresie tradycyjnych stosunków pracowniczych, polegającą między innymi na coraz częstszym porzucaniu etatu na rzecz samozatrudnienia, pojawia się zagadnienie, czy aby warto postawić na system pracy biurowej z zacisza własnego domu, zwanej także popularnie z angielskiego home office. System ten ma pewne wady i zalety, których warto być świadomym, zanim człowiek podejmie decyzję o uruchomienia tego typu przestrzeni we własnym domu lub mieszkaniu – i na tym zagadnieniu się właśnie dzisiaj skupimy!
Biuro domowe, zwane również home office to tego typu pomieszczenie, które siłą rzeczy musimy wyłączyć spod normalnego, codziennego użytkowania domowego. Jest to mimo wszystko spory minus, zwłaszcza zważywszy na fakt, że większość z nas i tak narzeka na niewielką przestrzeń życiową, a każdy dodatkowy metr kwadratowy domu lub mieszkania jest dosłownie na wagę złota. O tym, nieuniknionym fakcie musimy w praktyce pamiętać, decydując się na home office. Jeżeli mamy dzieci, zapewne strefę biura domowego trzeba będzie im w pewien sposób ograniczyć, tak, aby biurowe rzeczy typu dokumenty, faktury czy pisma klientów nie mieszały się z dziecięcymi książeczkami lub zabawkami. Chodzi nie tylko o kwestie porządkowe, ale również o zapewnienie maksymalnej efektywności i ergonomii pracy. Rzetelne badania dowodzą, że praktycznie każdemu pracuje się o wiele lepiej w przestrzeni minimalistycznie urządzonej, której nie ogarnia wieczny chaos. Dlatego też, odpowiedź na pytanie, czy warto zorganizować home office zależy w dużym stopniu od tego, jak skutecznie uda nam się na swój sposób „odgrodzić” tą przestrzeń od pozostałych pomieszczeń domowych.
Założenie biura domowego i trwanie w tym modelu pracy to jednak nie tylko kwestia organizacji przestrzeni czy ergonomii, ale również – a może przede wszystkim – zagadnień czysto społecznych! Wiele z osób pracujących w systemie home office skarży się na zanik więzi społecznych, ograniczone kontakty towarzyskie i przygnębiającą samotność. Co by nie mówić, praca na zasadzie etatu w biurze to nie tylko udręka i wieczna kontrola ze strony niewyrozumiałego szefa bądź całego sztabu przełożonych. To również świetna okazja do rozmowy, wyrwania się z domu, nawiązania nowych znajomości itd. – a tego wszystkiego możemy być pozbawieni, zamykając się jedynie we własnych czterech ścianach, w którym to domu lub mieszkaniu śpimy, odpoczywamy, uczymy się, spędzamy czas wolny, relaksujemy się, jemy… a wraz z założeniem home office, również pracujemy. Warto zwrócić uwagę na fakt, że gdyby z założeniem biura domowego wiązały się jedynie korzyści, wówczas takiego boomu jak obecnie nie przeżywałyby wszelkiego rodzaju wielkomiejskie centra coworkingowe, gdzie można w spokoju wyjść i efektywnie popracować…
Podsumowując, zdecydowanie nie ma jednej dobrej odpowiedzi na pytanie, czy warto, czy nie warto organizować omawianego home office. Tego typu przestrzeń i styl pracy ma zarówno wady, jak i niepodważalne zalety i tylko od osobistego przemyślenia i analizy tematu zależy, czy należy się na nie zdecydować, czy też pozostać w aktualnym miejscu pracy, chociażby etatowej.
Materiał partnera zewnętrznego
