Zakapior to potoczne określenia na rzezimieszka. Jest to słowo mało popularne wśród społeczeństwa, jednak w Bieszczadach każdy zna je bardzo dokładnie. Nie za sprawą jego potocznego znaczenia, a tego, że w górach zakapior znaczy zupełnie coś innego. Kim jest i czy naprawdę istnieje?
Człowiek owiany legendą
Pierwsze wzmianki o zakapiorze pochodzą z XV wieku. Według legendy była to postać, która odziana była w czarny habit. Był to dobry duch gór, który wskazywał drogę, ostrzegał przed zbliżającym się niebezpieczeństwem czy zachęcał strudzonych do odpoczynku. Czy jednak zakapior był rzeczywistą postacią, czy był to jedynie wymysł tamtejszej ludności? Niegdyś przekazy były głównie ustne, przez co znaczna ich część dziś brzmi znacznie inaczej, niż brzmiała pierwotnie. Dodatkowo społeczność górka zawsze była specyficzna – miała ona swoje legendy, a nawet wierzenia. Legenda sprawiła jednak, że słowo zakapior stało się bardzo popularne w Bieszczadach i już w żadnej innej części Polski nie brzmi tak dumnie, jak tam.
Rzezimieszek czy poczciwy człowiek?
Zakapior z punktu widzenia turystów może być traktowany jak drobny rzezimieszek. Nie jest to bowiem osoba wolna od wad, jednak górska społeczność pewne przywary rozumie zupełnie inaczej niż przyjeżdżający okresowo ludzie z zewnątrz. Zakapior wśród bieszczadzkiego społeczeństwa cieszy się zwykle ogromnym szacunkiem i nie jest to tytuł, który może sobie przypisać każdy. Na miano zakapiora trzeba sobie w Bieszczadach zasłużyć. Zazwyczaj trzeba zamieszkiwać teren Bieszczad niemalże od urodzenia, a do tego naprawdę kochać góry. Zakapior to osoba, która obcuje z naturą górską i czerpie z niej niemałą inspirację do życia. Miłość do gór rozwija się z każdym rokiem, a prawdziwy zakapior wie o nich wszystko.
Tubylec czy przyjezdny?
Nie jest jednak prawdą, że osoba, która nie urodziła się i nie wychowała się w Bieszczadach nie może zostać zakapiorem. Czasami zakapiorami zostają osoby, które przyjeżdżają w Bieszczady w ucieczce od przytłaczającej codzienności. Chcą oni porzucić gonitwę za pieniędzmi na rzecz spokojniejszego życia. Niestety, często jest to życie w trudnych warunkach, jednak prawdziwy zakapior bierze to, co los da mu w ręce, a liczy się dla niego to, że może stale przebywać w otoczeniu górskiej przyrody. Poszukiwanie wolności i większej swobody często może uczynić z prostego człowieka zakapiora z tym, że musi on bezwarunkowo kochać góry. Zakapior to zwykły człowiek, który utrzymuje się głównie z pracy rąk własnych, rzemiosła artystycznego, bądź działalności turystycznej. Od największych bieszczadzkich zakapiorów usłyszymy niesłuchane historie, czasem pieśni przy akompaniamencie gitary. Z pewnością daje szansę na obcowanie z niezwykłymi, szczerymi ludźmi oddanymi górom i swoim wartościom.
Zakapior niegdyś funkcjonował w legendzie, która następnie stała się elementem życia lokalnej społeczności. Dziś oznacza człowieka, który naprawdę kocha Bieszczady, a do tego żyje na łonie natury szanując lokalne prawa. Warto jednak pamiętać, że w każdej legendzie jest ziarnko prawdy, dlatego nie można jednoznacznie stwierdzić, że pierwotny zakapior nigdy nie istniał. Legenda ta przyciąga turystów, a prawdziwi górale doskonale wiedzą, skąd mogą czerpać najlepsze wzorce.
KTK