Wybierając wino do posiłku chociażby w restauracji, większości osób zdarza się korzystać tylko i wyłącznie z rekomendacji kelnera. Wtedy zazwyczaj trunek ten ocenia się jako dobry lub mało smaczny. Spectrum wiedzy o winie jest naprawdę szerokie i ciężko o poznanie wszystkich jego rodzajów wyłącznie w teorii.
Degustację wina można na swój sposób porównać do interpretacji dzieł sztuki. Dłuższe zastanowienie nad smakiem i aromatem to jedyna droga do wydobycia całego bukietu, jaki oferuje dany produkt. Degustowanie to czynność wykonywana nie tylko przez profesjonalnych kiperów, a bardzo często przydająca się w życiu prywatnym i towarzyskim. Wybór dobrego trunku do obiadu bądź jego polecenie znajomym może okazać się cechą budzącą podziw w danej społeczności.
Jak poprawnie degustować wino?
Niezależnie od rodzaju alkoholu, każda forma degustacji bazuje na czterech, podobnych etapach. Trzy z nich dotyczą wyłącznie naszych zmysłów, a mianowicie wzroku, węchu i smaku. Ostatnia część degustacji to całkowicie personalne określenie naszych wrażeń po spożyciu trunku znajdującego się w kieliszku. Przy każdym winie postępujemy w ten sam sposób. Ważne natomiast jest zachowanie odpowiedniej przerwy pomiędzy poszczególnymi rodzajami, a także spożywanie dużej ilości wody w celu całkowitego przeczyszczenia kubków smakowych.
Dla wielu może się to wydawać irracjonalne, jednak przy okazji każdej profesjonalnie prowadzonej degustacji, obok wszystkich kieliszków znajduje się notatnik z długopisem. Warto zamieszczać na nim swoją opinię oraz przenieść na papier odczucia smakowe, a dopiero później spojrzeć na opis konkretnego produktu na stronie czy butelce.
Etap 1 – rozpoznanie wzrokowe
To najkrótszy, choć bardzo ważny etap. Zawsze po nalaniu trunku do kieliszka spoglądamy na jego kolor i kierujemy się kilkoma aspektami: barwą, intensywnością oraz lepkością. Oprócz tego, warto przyglądnąć się również stopniowi musowania oraz zmętnienia samego wina.
Etap 2 – analiza sensoryczna
Zapach jest nieodłączną częścią wszystkiego, co występuje na świecie – nie inaczej jest z winem. Do przeprowadzenia dobrej analizy sensorycznej potrzebny jest odpowiedni, zwężający się ku górze kieliszek. Wtedy możemy być pewni, że aromaty szybko nie uciekną po wstrząśnięciu trunkiem. Wrażenia sensoryczne powinny być oparte na towarzyszących nam przez całe życie zapachach. Możemy wyczuć w nich niemal wszystko.
Etap 3 – próba smakowa
Próba smaku jest przez większość osób najdłużej wyczekiwanym etapem. To właśnie wtedy w naszych ustach wyłania się całkowita esencja trunku. Pamiętajmy, że degustacja wina nie polega na szybkim jego piciu. Ma to być kilkunastosekundowe trzymanie w ustach i rozprowadzanie po wszystkich sensorach smaku. Kubki smakowe podzielone są na części, które odpowiadają za poszczególne smaki: kwaśny, słodki, gorzki, umami i słony.
Etap 4 – własne odczucia
Na notatniku warto zapisać wszystkie myśli, które przyszły nam do głowy podczas próbowania. Aromat, smak, finisz, intensywność alkoholu, wyczute aromaty, słodycz, kwasowość – to tylko ogólne stwierdzenia dotyczące analizy. Czasami można w winie wyczuć coś bardzo nieoczekiwanego i to również warto zamieścić na kartce.
Materiał partnera zewnętrznego