Coraz więcej osób ma problemy z zasypianiem oraz ze snem. Bezsenność może polegać na trudnościach w zasypianiu, wczesnym przebudzaniu się, wybudzaniu się w trakcie snu lub na złej jakości snu, czego następstwami w ciągu dnia są uczucie braku wypoczęcia, gorsze samopoczucie, drażliwość, osłabienie koncentracji i zdolności uczenia się. Z tego też względu bezsenność może być traktowana jako objaw chorobowy oraz jako odrębna jednostka chorobowa.
Przypadłość ta bardzo dotkliwie potrafi wpływać w wiele sfer życia. Dzieje się tak, gdyż w porównaniu do naszych przodków zmieniliśmy styl naszego życia i jego tempo. Liczby są dość niekorzystne w każdym aspekcie związanym ze snem. 30% osób żyjących w krajach rozwiniętych cierpi na bezsenność. U 40-60% ludzi po 60. roku występują problemy ze snem. Ludzie śpią dzisiaj o 20% krócej, niż miało to miejsce 100 lat temu. Więcej niż połowa Polaków śpi mniej niż 7 godzin dziennie. Kolejne 25% śpi mniej niż 6 godzin na dobę. Warto jednak skorzystać z naturalnych i domowych, a zarazem o wiele bezpieczniejszych, niż silne leki, sposobów raczenia sobie z bezsennością. Dzisiaj przedstawię 5 domowych sposobów na bezsenność.
Aromaterapia
Działanie kojące na nasz organizm po całym dniu wrażeń ma zapach. W szczególności cenionym surowcem ułatwiającym zasypianie jest lawenda. Łagodzi ona uczucie stresu i niepokoju oraz zwiększa szybkość zasypiania. Możemy skorzystać ze świeżych kwiatów, które dostępne są w kwiaciarniach. Dodatkowo będą stanowiły one ozdobę domu oraz roztoczą piękny zapach w mieszkaniu. Mogą to być również saszetki zapachowe z kwiatami lawendy. Dobrze sprawdza się również olejek lawendowy. Rozcieńczając go w wodzie i przelewając do butelki z atomizerem, można stworzyć preparat, którym następnie spryskuje się pościel. Zapach lawendy koi zmysły, uspokaja i odpręża i pozwoli przespać całą noc. Innymi zapachami, które chwalą pacjenci są cytrynowy zapach melisy lub charakterystyczny i ostry, w mojej ocenie, zapach chmielu. W szczególności ten ostatni nie każdemu może przypaść do gustu, ale każdy pacjent jest inny i trzeba pamiętać, że to co pomoże jednej osoby, u drugiej może się nie sprawdzić.
Muzykoterapia
Przed snem warto wyłączyć wszelkiego rodzaju odbiorniki, w tym telewizor, komputer, tablet oraz przede wszystkim telefon. Zasadą jest, aby minimum 30 minut przed snem, nasz mózg nie odbierał niebieskiego oraz jaskrawego światła, które urządzenia te emitują w dużej ilości. W szczególności telefony komórkowe, trzymane blisko twarzy psują jakość snu. Mózg odbierając taki bodziec będzie się rozbudzał, bo będzie odbierał to tak jakby był dzień. Z tego powodu gracze komputerowi mogą nie spać całe noce, maniacy telewizyjni są w stanie wytrzymać długie maratony filmowe, a fejsbukowicze mogą oglądać telefon całe godziny. Muzyka ma za zadanie zmienić przepływ naszych myśli i ukierunkować je na działanie bardziej rytmiczne i uporządkowane. Dlatego w zasypianiu bardzo sprawdza się muzyka rytmiczna np. spokojna muzyka klasyczna – to, że często nie ma w niej słów jest dużym atutem, gdyż nie skupiamy się na tym co śpiewa artysta. Poza tym istnieją dźwięki poprawiające jakość zasypiania i snu samego w sobie. Do takich należą biały szum, dźwięk deszczu, szum wiatru lub płynącej wody. Podobne działanie ma również dźwięk lasu, który jest połączeniem wcześniej wymienionych i często urozmaicony o śpiew ptaków. Nie licząc muzyki spokojnej i relaksacyjnej, przed zaśnięciem nie powinno się słuchać niczego. Zmiany głośności, tempa wypowiedzi i dynamiki przyjmowanych informacji wybudzają mózg ze snu.
Natura w służbie snu
Preparaty roślinne znalazły zastosowanie w leczeniu bezsenności, gdy zaburzenia snu są krótkotrwałe i wynikają ze stresu. Mieszanki ziołowe podawane w postaci naparów zawierają najczęściej w składzie kozłek lekarski, szyszki chmielu, melisę, rumianek, szałwię, lawendę, czy walerianę. Mieszanki ziołowe świetnie łagodzą stany napięcia, sprawiają, że organizm wraca do stanu równowagi. Mogą być również stosowane jako pojedyncze zioła. Zaparzenie herbaty przed snem pomoże w procesie zasypiania. Trikiem jest użycie połowy szklanki wody. Spowoduje to, że w nocy nie będziemy wybudzali się z powodu pełnego pęcherza, a ilość składników dostarczonych będzie odpowiednia. Należy pamiętać, że o preparatach ziołowych, które przyjmujemy powinniśmy poinformować lekarza. Niektóre zioła mogą działać niekorzystnie, w połączeniu ze stosowanymi lekami.
Tryptofan
Jeden ze składników pokarmu – aminokwas tryptofan – poprawia zasypianie. Duże ilości tego składnika pokarmowego znajdują się w mleku, serach i indyku. Sposób naszych babć, czyli szklanka gorącego mleka przed snem, okazuje się być bardzo skuteczny. Nie wolno jednak objadać się na noc. Może skończyć się to bólem brzucha oraz nudnościami, które zdecydowanie popsują jakość naszego odpoczynku. Napoje gazowane zawierające w swoim składzie kofeinę, mocna kawa, herbata czy alkohol same lub w połączeniu z jedzeniem przed snem mogą wybudzić nas na długie godziny, a nawet całą noc. Dodatkowo warto pamiętać, że brak odpowiedniej ilości snu jest często przyczyną tycia. Badania pokazują, że występuje istotna różnica pomiędzy osobami śpiącymi odpowiednio, w stosunku do tych, którzy śpią za krótko, jeśli chodzi o ryzyko przytycia w perspektywie czasu.
Akupunktura i akupresura
Z odsieczą przychodzi też medycyna chińska. Ludzie cierpiący na ostrą i przewlekłą bezsenność często znajdują ukojenie w akupunkturze. Istnieje kilka punktów na ciele odpowiedzialnych za sen, w które wbija się specjalne igły. Jednym z nich jest np. zewnętrzna część ucha. Ważne, żeby cały zabieg przeprowadzał wykwalifikowany specjalista w dziedzinie akupunktury. Podobne wyniki daje również refleksologia. Są to zabiegi wykorzystujące ucisk na odpowiednie punkty ciała. Jednocześnie zwykły masaż lub ciepła kąpiel, mogą mieć zbawienne działanie jeśli chodzi o zasypianie. Wszystkie te metody sprowadzają się do tego, aby odprężyć nasze ciało i wprowadzić umysł w stan odpoczynku. Dzięki takim zabiegom będziemy bardziej podatni na sen.
Wszystkie zaprezentowane metody, mogą pomóc w zasypianiu. Dodatkowym wspomagaczem mogą być preparaty apteczne dostępne bez recepty, np. https://www.doz.pl/apteka/k4957-Spokojny_sen. Warto pamiętać, że każdy z nas ma inne zapotrzebowanie na ilość snu. Jedna osoba będzie potrzebowała 8 godzin, dla innej wystarczające jest 6, dlatego trudno jest wyznaczyć normę ilości snu. Ważne jest jednak, aby spać tak długo, żeby się wyspać i robić to z odpowiednią higieną zasypiania i snu oraz pożądaną w tym przypadku regularnością.
Artykuł sponsorowany